We wtorek, 22 września 2015 r. w Galerii Sztuki Muzeum Okręgowego w Lesznie odbył się wykład pt. „Fotografia wczoraj i dziś” Poświęcony był on rozważaniom o naturze obrazu od momentu rozpowszechnienia fotografii po czasy współczesne. Wiele miejsca poświęcono także fotografikom działającym w Lesznie. Spotkanie prowadził Andrzej Przewoźny.
W historię fotografii Leszno wpisało się na pewno dwiema postaciami. Pierwszą z nich był z pewnością Ottomar Anschütz, który pod koniec XIX w. skonstruował migawkę szczelinową. W wyniku późniejszych udoskonaleń migawka ta stała się jedną z dwóch podstawowych rodzajów migawek.
Mało znaną postacią, która także wpisała się w szereg konstruktorów "udogodnień" fotograficznych, był jeden z kuratorów kasy miejskiej w Lesznie Aleksander Lipowitz. W latach trzydziestych XIX w. skonstruował pierwszy w świecie światłomierz optyczny.
W Lesznie działało kilku znanych fotografików, dzięki którym utrwalone zostały kadry przybliżające współczesnym Leszno sprzed lat oraz jego mieszkańców. Jednym z nich był z pewnością Udo Mertens, który w 1895 r. założył w Lesznie zakład fotograficzny. Firma funkcjonowała bardzo skutecznie - w 1902 r. Mertens otworzył filię swojego zakładu w Poznaniu, a kolejna powstała w 1908 r. w Głogowie.
Na przełomie XIX i XX w. w mieście działał Samus Breslauer, który prowadził drugi po Mertensie duży zakład fotograficzny w Lesznie.
Karl Feichtner - prowadzący swój zakład fotograficzny w Lesznie przy ul. Bismarckstrasse 5 (obecna Leszczyńskich) - sygnował wykonane przez siebie zdjęcie imienną pieczęcią. Zrobione przez niego klasycznie piękne fotografie przetrwały do dnia dzisiejszego.
Innym, bardzo znanym fotografikiem był Tadeusz Semrau. Walczył w powstaniu wielkopolskim. Pracownię fotograficzną w Lesznie założył w 1920 r. na miejscu zakładu fotograficznego Carla Feichtnera. Prowadził firmę - dokumentując architekturę i życie Leszna - aż do 1936 r. Później wraz z rodziną wyjechał.
Jest to jedyny polski zakład fotograficzny cieszący się jak najlepszą sławą - opisuje firmę Tadeusza Semrau dr Bronisław Świderski. - Warto wspomnieć, że przy okazji pobytu w Lesznie prezydenta Rzeczypospolitej zakład ten dokonał szeregu zdjęć z miasta i okolic, za które Kancelaria Prezydenta przesłała firmie wyrazy szczególnego podziękowania.
Mniej znanym leszczynianinem, który amatorsko prowadził działalność fotograficzną, był mistrz puszkarski i działacz społeczny Walenty Biechowiak. Prowadził w mieście specjalny skład broni, amunicji oraz wszelkich przyborów fotograficznych. Amatorsko wykonując zdjęcia utrwalił m.in. kadry z działalności Wielkopolskiego Związku Kół Śpiewaczych, którego przez pewien czas był prezesem.
Bardzo aktywnym członkiem leszczyńskiego ruchu fotograficznego po II wojnie światowej był Henryk Frąckowiak. Był on pracownikiem administracji państwowej. Z pracy zrezygnował ze względu na zły stan zdrowia. W Lesznie w 1956 r. uruchomił sekcję fotograficzną. Artykuł o Frąckowiaku ukazał się w 1967 r. w najbardziej znanym w Polsce piśmie branżowym pt. "Fotografia". Bardzo wysoko cenił prace Frąckowiaka prof. Tadeusz Cyprian, jeden z filarów polskiej fotografiki, autor licznych publikacji z tej dziedziny. Sam Frąckowiak mówił o sobie, że jest reporterem i dokumentalistą - nie robił zdjęć z chrzcin, ślubów oraz dowodowych.
Szukaj nas:
